Książka: Kleń i bolenie. Wszystkie metody połowów

Ryba ta w różnym stopniu koncentracji jest reprezentowana w prawie wszystkich zbiornikach wodnych Europy. Wyjątkiem są jego południowe i południowo-wschodnie regiony. W Rosji ryby występują na większości terytorium. Nieobecny tylko w regionie Jakucji i wschodniej części kraju.

Jaź zasiedla rzeki północnej części basenu Morza Kaspijskiego (Wołga, Emba, Ural). Ryby żyją w rzekach wpływających do Morza Czarnego (od Kubania do Dunaju). To prawda, że ​​na Krymie to nie występuje. Poprzez wprowadzenie gatunek został sprowadzony do Stanów Zjednoczonych, gdzie zakorzenił się w zbiornikach wodnych stanu Connecticut.

Jaź to gatunek słodkowodny. Chociaż łatwo toleruje słonawą wodę i może żyć w zatokach morskich. Ukazuje się w oswojonych stawach, rzekach, płynących jeziorach. Nie lubi szybkich, zimnych, górskich rzek. Preferuje powolny przepływ i głębokie miejsca. Łatwo go spotkać w pobliżu dołów, wirów, mostów, krzaków wiszących nad wodą w pobliżu wybrzeża.

Ryby nie hibernują. Zimą łatwo toleruje znaczne zmiany temperatury. Jest to bardzo odporny gatunek wśród krewnych.

Wygląd

Długość dorosłych sięga 35 ... 63 cm, ich waga wynosi zwykle 2,8 ... 2,0 kg. Chociaż znany jest największy jaź złowiony przez wędkarzy, którego długość wynosiła 90 cm, a waga osiągnęła 8 ... 6 kg. Ryba żyje 15-20 lat.

Ciało ryby jest grube, ze skróconą głową. Usta są skośne i małe. W różnych warunkach siedliskowych, w zależności od pory roku, wieku, ryby mogą wykazywać wyraźne lub niezbyt wyraźne różnice między sobą.

Wiosną ciało ryby wydziela metaliczny połysk. Pokrywy skrzelowe, głowa ryby wydają się złote. Kolory zmieniają się szybko, gdy tusza jest obracana na słońcu. Mogą to być odcienie złote, srebrzyste i prawie ciemne.

Dolne płetwy są czerwonawe. Czasami ogon i góra mają ten sam kolor. Grzbiet jest czarno-niebieskawy, brzuch srebrzysty, boki białawe. Oczy są żółte lub zielonkawożółte, z ciemną plamką w górnej części.

Osobniki dorosłe są intensywniej i jaśniej ubarwione w porównaniu z karaluchami.

Różnice między jaziem a kleniem

Jaź ma bardzo podobny wygląd do klenia. Różnice wyrażają się jaśniejszym kolorem grzbietu, spłaszczonym tułowiem, wąską głową i pyskiem oraz drobnymi łuskami.

Ryba również bardzo przypomina płoć. Chociaż ma mniejsze łuski, jasny grzbiet i żółte oczy.

Odżywianie

Jaź jest gatunkiem wszystkożernym. Żywi się pokarmem pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. W jego diecie znajdują się owady, ich larwy, robaki, mięczaki, wyższa roślinność wodna. Pora karmienia to noc i zmierzch. Miejsce - obszary o dużym natężeniu przepływu.

reprodukcja

Idy osiągają dojrzałość płciową w wieku 3-5 lat. Tarło ryb następuje zwykle wiosną, w drugiej połowie. Ławice ryb po stopieniu lodu pędzą na swoje tradycyjne tarliska. Ciało samców w tym okresie pokryte jest żółtawymi małymi brodawkami. W stadzie tarła jest około 2 razy więcej samic.

Początek tarła jazi zbiega się w czasie ze szczupakiem i okoniem. Temperatura wody w tym przypadku osiąga 2°С…13°С. Czas trwania tarła wynosi 1 ... 2 tygodnie.

Kawior osadza się na głębokości około 0,80 m, na korzeniach różnych roślin podwodnych, zeszłorocznych krzewach roślinności zielnej. Spawnowanie jest natychmiastowe.

Jaja ryb są okrągłe, o średnicy 2,0 ... 1,5 mm. Ich liczba w rybach zależy od ich wieku, wielkości i sięga 130 tysięcy sztuk.

Ideowe łowienie ryb

Gdzie złapać ide

Obszary zbiorników wodnych, w których preferowane jest łowienie jazi, są różne w różnych okresach roku. Wiosną są to miejsca o skalistym dnie, dość szybkim nurcie i płytkiej głębokości. Do końca maja ryba toczy się do głębokich dołów, gdzie należy jej szukać do jesieni.

Jazia najlepiej łowić wieczorem, po zachodzie słońca i wczesnym rankiem, kiedy słońce jest jeszcze daleko od wschodu.

Co złapać ide

Jako dyszę podczas łapania jazi używają owadów, ciemnego chleba, raków, robaków, a czasem małych żab. Na łajno i dżdżownice jazi najlepiej łowić na początku sezonu, od wiosny. Od maja lepsze są kulki chlebowe, których wielkość jest mniej więcej wielkości orzecha laskowego.

Kiedy pojawiają się latające owady, ryba zaczyna „zaniedbać” wskazane dysze i preferuje duże nocne motyle, pluskwy zbożowe, koniki polne i różne owady latające w pobliżu wody.

Jako przynęta świetnie sprawdzają się parzone ziarna chleba. Efekt wzrasta wraz z dodaniem do nich izboiny konopnej, fusów kwasowych.

Wędkowanie jest zawsze skuteczne w okablowaniu z przynętą z gotowanego na parze grochu, ziaren pszenicy. Zwłaszcza jeśli używa się przynęty z gotowanych na parze krakersów żytnich.

Sprzęt i metody łapania jazi

Podczas łowienia stosuje się różne sprzęty: spławik, spinning, wędkarstwo muchowe, dno. Ryba dość mocno chwyta przynętę. Podcięcie należy wykonać natychmiast i zdecydowanie, ale nie gwałtownie. Podczas gry ide mocno się opiera.

Łowienie jazi na wędkę spławikową

Podczas łowienia na dowolną przynętę, z wyjątkiem owadów, wędki są wyposażone w grubą żyłkę i średniej wielkości haczyki.

Najlepszym sposobem łowienia na wędkę spławikową jest pływanie po odcinkach rzek z prądem. Wykonaj go z łodzi, możesz z brzegu (na małym stawie). Dzięki tej metodzie przynęta jest koniecznie używana. Najlepsze polowanie na druty trwa od świtu do 9-00 rano.

Łapanie jazia na donce

Pomyślnie złap ide i dolny bieg. Na przykład jaź na karmniku często pojawia się w nocy, od świtu do zmierzchu. Środek nocy zwykle charakteryzuje się brakiem dziobania.

Podczas używania dolnego biegu jako dyszy stosuje się kaszę jaglaną, chleb, larwy minoga, mięso raków, pełzanie, łajno i dżdżownice. Aby przyciągnąć ryby, stosuje się przynętę, która jest rozproszona w kulkach, luzem.

Łapanie jazia na spinningu

Przybory

Do połowu tej ryby używa się sprzętu używanego do polowania na okonie. Wędka o średniej lub szybkiej akcji, o próbie nie większej niż 25 g. Smycz nie jest konieczna, jeśli szczupak nie atakuje często przynęty. Aby zwiększyć czułość, lepiej użyć warkocza.

Cewka może być używana standardowo, rozmiar 2500 ... 3000. Okulary polaryzacyjne pomogą Ci lepiej zorientować się w sytuacji.

Przynęty

Jazię łowi się metodą spinningową na wobler, błystkę, a nawet poppera. Wśród nich błystki takie jak „Long”, „Comet” są uważane za najlepsze. Specjalnym wymogiem jakości błystek jest to, że muszą one rozpocząć pracę przy niskiej prędkości okablowania.

Biorąc pod uwagę, że usta ryby są małe, stosuje się błystki do nr 2. Chociaż w obecności dużych osobników produkty nr 3 ... 4 będą pasować i dawać dobre wyniki.

Szczególną uwagę należy zwrócić na stan zaczepu w dyszy. Jego żądło musi być bardzo ostre. Jest to o tyle ważne, że jaź w przeciwieństwie do np. szczupaka podczas brania zawsze musi być zahaczona.

Taktyka i technika łowienia

Konieczne jest łowienie w połowie wody, na głębokości nie większej niż 2 m. Głębokości 1,0 ... 0,5 m są uważane za optymalne wśród wędkarzy.

Błystki są podłączone ze średnią prędkością, często na granicy „awarii”. Nawet po znalezieniu miejsca, w którym żywi się ide, nie należy liczyć na szybką przekąskę. Ryby w przeciwieństwie do np. szczupaka potrafią zaatakować przynętę po 5...10 pustych rzutach.

Podczas łowienia na przynętę ważne jest, aby często zmieniać prędkość okablowania, jego rodzaj. Pomaga zmienić dysze w rozmiarze, kolorze, wyglądzie. Podczas wędkowania należy zachować ciszę.

Łowienie jazi na muchę

Przybory

Na małych rzekach wygodniej jest łowić jednoręczną wędką klasy 5 ... 9. Przewód jest lepszy niż typu „rocket head”, pływający, ciemny kolor (ciemnozielony, czarny). Podkład powinien mieć również ciemny kolor, którego długość nie może być mniejsza niż 60 ... 70 m.

Rodzaj zawieszenia nie ma znaczenia. Do smyczy należy podchodzić odpowiedzialnie, zwłaszcza w kolorze. Na przykład w sierpniu odpowiedni jest zielony, podczas wiosennych powodzi - brązowy, latem - bezbarwny. Średnica żyłki wynosi korzystnie 0,15 mm i więcej przy obciążeniu zrywającym powyżej 4 kg. Długość smyczy musi wynosić co najmniej 3 m.

Wiosną łowić jazie na muchę

Łowienie jazi na muchę można rozpocząć wiosną, zaraz po uwolnieniu akwenu z lodu. Ryby łowi się przez cały dzień, szczególnie dobre są okresy spokojnej i pochmurnej pogody. Zdobyczy warto szukać na odcinkach rzek, gdzie występuje wartki nurt, zwłaszcza o jego odwrotnym kierunku. Miejscami do złapania są doły denne, za kamieniami, w zaczepach, w pobliżu pali mostów, budowli hydrotechnicznych.

Jedną z najlepszych przynęt w tym czasie jest imitacja mrówki. Może być czarny, czerwony, suchy lub mokry. Później mucha zrobiona w postaci larwy chruścika staje się chwytliwa. Na rzekach, gdzie nie występuje kleń, znakomitą przynętą jest imitacja chrabąszcza (podczas jego naturalnego pojawiania się).

Latem łowić jazi na muchę

Latem chwytliwe stają się tylko godziny wczesnoporanne i późne wieczorne. W ciągu dnia jazi praktycznie nie łapie się na muchę. Bardziej obiecująca jest również pochmurna, bezwietrzna pogoda. Najbardziej chwytliwe przynęty to muchy imitujące dorosłe formy jętek (tylko suche).

Od połowy czerwca do początku jesieni istotna staje się dysza w kształcie chruścików. Ponadto powinien być dziany na szydełkach o rozmiarze 12 ... 15 oraz w wersji na sucho i na mokro.

Łowienie jazi na muchę jesienią

Jesienią jazie ponownie przechodzi na żerowanie w ciągu dnia, dlatego jest łapany w tym czasie. Ryb warto szukać w pobliżu głównych nurtów nurtu, ale nie na nich. Obiecujące miejsca pod zwisającymi gałęziami krzewów i drzew.

Najpopularniejszym dodatkiem jest mały streamer. Muchy połączone pod konikiem polnym, świerszczem, motylem, gąsienicą, małymi muszkami mogą przynieść dobry połów. Co więcej, te ostatnie są skuteczne tylko wieczorem.

Późną jesienią jedyną przynętą dającą połów na jazie jest mucha pod ważką.

Ideowe przepisy

Wykorzystanie ide w kuchni

Mięso jest koloru białego lub żółtawego. Jego smakowitość jest wysoka, ale ma dużo kości.

Możesz gotować różne potrawy z ide. W tym samym czasie ryba jest gotowana, solona, ​​wędzona, pieczona, smażona, solona. Mięso jest używane jako nadzienie do produkcji konserw, ciast.

Smak mięsa zależy od czasu złowienia ryby. Na przykład latem wydziela błoto, dlatego przed gotowaniem moczy się ją w osolonej wodzie.

Idea kalorii

Zawartość kalorii w jadzi jest niska, nie przekracza 116,5 kcal. Produkt zawiera witaminę PP, białka, tłuszcze, pierwiastki śladowe (żelazo, chrom, fluor, nikiel, molibden).

Jak posolić pomysł

Do solenia „łososia” na 1 kg ryb zużywa się 200 g soli, 100 g cukru, różne przyprawy (kolendra, mielone ziele angielskie).

Rybę otwiera się wzdłuż grzbietu ostrym nożem. Ogon i głowa są odcinane i używane później do zupy rybnej. Usuń wnętrze i wytrzyj suchą szmatką. Możesz usunąć kręgosłup i żebra.

Od wewnątrz warstwy ryb są umiarkowanie posypane solą, cukrem i przyprawami. Złożyć na pół i umieścić pod uciskiem. Przechowywać w piwnicy, w lodówce przez 2 dni.

Powstała ryba przypomina młodego łososia. Może być spożywany od razu lub dalej wędzony.

Pomysł na pieczenie w piekarniku

Ryby w piekarniku można upiec w kawałkach lub w całej tuszy. W tej ostatniej wersji jaź jest oczyszczana z łusek, usuwane są skrzela i wnętrzności. Odetnij płetwy, dobrze umyj. Aby usunąć zapach błota, umieść go w słabym roztworze soli na 2 godziny.

Mięso mielone przygotowuje się z drobno posiekanych 2 cebul, soku z połowy cytryny, soli, czerwonego i czarnego pieprzu. Wypychają tuszę ryby od środka.

Z zewnątrz ciała wykonuje się poprzeczne nacięcia kości. Natrzeć mieszanką soli, pieprzu (czerwonego i czarnego). Włóż cienkie krążki cytryny.

Wlej olej roślinny na blachę do pieczenia, połóż krążki cebuli na powierzchni. Przygotowaną tuszę ide umieszcza się na wierzchu. Pokryte dużą ilością kwaśnej śmietany.

Następnie blacha do pieczenia jest szczelnie przykryta folią i umieszczona w piekarniku na wierzchu. Umieść kolejną patelnię z wodą na dnie. Pieczone w piekarniku pomysł przygotowane w temperaturze 180°C i czasie 1 godziny. Kwadrans przed końcem folii usuwa się.

Ide zapiekane w cieście sezamowym

Do przygotowania dania potrzebne będą: tuszka jazia, 2 cebule, 2 pomidory, 150 g mąki, 100 g kwaśnej śmietany, szklanka oleju roślinnego, pół cytryny, 2 ząbki czosnku, trochę mieszanki przyprawowej do złotej rybki, 10 g sezam.

Najpierw musisz przygotować rybę: oczyścić, wypatroszyć, odciąć płetwy, umyć. Ponadto po bokach tuszy wykonuje się poprzeczne nacięcia kości w odstępach co 1,5 cm, wciera się je mieszanką złotej rybki wewnątrz i na zewnątrz, zalewa sokiem z cytryny, jej plastry wkłada się do nacięć. Rybę zawija się w folię spożywczą i pozostawia do marynowania na pół godziny.

Cebulę pokroić w krążki, dusić. Osobno posiekaj czosnek, pokrój pomidory.

Wodę powstałą po kiszeniu odprowadza się z jazi. Wewnątrz tuszy czosnek jest nadziewany na kawałki. Następnie rybę obtacza się w mące.

Rybę układamy na folii. Na wierzch kładzie się warstwę duszonej cebuli, a następnie warstwę pomidorów zmieszanych ze śmietaną. Posypać obficie ziarnami sezamu.

Ryba jest szczelnie przykryta folią, umieszczona na 1 godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 ° C. Warzywa i warzywa są lepsze jako przystawka.

Około 18-20 lat temu złowiłem na Mstę pierwszego klenia na spinning. Kilogramowy przystojniak zaatakował dość dużego szczupaka oscylującego, co mnie bardzo zaskoczyło. Wkrótce kilogramowy jaź złapał tę samą przynętę. To było dla mnie jeszcze większe zaskoczenie. Łowiłem wtedy raczej grubym sprzętem, a moimi zdobyczami były głównie szczupaki i okonie, rzadziej trafiałem na szczupaki i bolenie. Po kilku latach zmieniłem potężny „kij” z włókna szklanego na legendarny kołowrotek „Neva” na bardziej elegancki sprzęt. Moja kolekcja przynęt spinningowych zaczęła się uzupełniać o importowane „gramofony” i woblery. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że jaź i kleń są nie mniej „spilarnymi” rybami niż ten sam boleń, a łowienie ich jest czasem jeszcze bardziej ekscytujące i żerujące niż polowanie na ortodoksyjne drapieżniki. Ostatnio co najmniej 70% moich wypraw wędkarskich ze spinningiem poświęcam na łowienie jazi i kleni.

Ide Mstinsky'ego nie można nazwać dużą, w każdym razie nigdy nie złowiłem tutaj ryb powyżej 1,3 kg. Populacja jazi na Msta składa się głównie z osobników o wadze 0,7-0,9 kg. Złapanie kilogramowego okazu również nie jest rzadkością. Kleń występuje nie tylko w Mście, ale także w większości jej małych dopływów, czasami wypierając inne ryby (głównie pstrąg potokowy) z ich legalnych terytoriów. W ciągu ostatnich dwóch lub trzech lat na Msta duże klenie stały się mniej podatne na przynęty spinningowe. Wcześniej okazy 1-1,5 kg były stale obecne w moich połowach, ale teraz takie ryby są tutaj uważane za trofea. Jednocześnie jednak znacząco wzrosła liczba kleni małych i średnich o masie od 0,2 do 0,7 kg.

Mam nadzieję, że wkrótce dorosłe klenie znów zaczną zachwycać spinningistów potężnymi braniami i szaleńczym oporem podczas zabawy. Biorąc pod uwagę specyfikę połowu konkretnej ryby, zwykle odpowiadamy na cztery podstawowe pytania: „Kiedy łowić?”, „Gdzie szukać?”, „Co łowić?” oraz „Jak stosować przynętę?” Postaram się udzielić wyczerpujących odpowiedzi na te pytania w odniesieniu do połowu jazi i kleni na Msta.


Kiedy złapać?

Aktywne połowy jazi i kleni trwają od połowy czerwca do prawie połowy września. W drugiej dekadzie czerwca, kiedy woda w Msta jest już zwykle czysta i zaczyna gwałtownie opadać po długotrwałej powodzi, klenie gromadzą się w liczne stada i gromadzą na bystrzach i rozpadlinach. Następnie nadszedł czas, aby złapać tę rybę na spinning. Jaź nadal „milczy”, sztucznymi przynętami zaczyna się interesować nieco później – pod koniec miesiąca. Wraz z trzaskiem jesiennych mrozów jaź przestaje docierać do spinningisty wcześniej niż kleń. Tym samym okres odłowu kleni na Mście jest nieco dłuższy. Latem czasami obserwuje się krótkotrwałe przerwy w braniu tych ryb, na przykład na początku lipca, podczas
czas masowego odlotu jętek, kiedy wszystkie karpie interesują się tylko białymi motylami, całkowicie pokrywającymi powierzchnię wody. Klenie i jazie często opuszczają swoje schronienia w poszukiwaniu pożywienia wczesnym rankiem i późnym popołudniem. Najlepszy czas na łowienie tych ryb na Msta to od świtu do 9 rano i od 17:00 do 19:00.

Gdzie łowić?

Wyróżniłbym trzy główne cechy obszarów kleniowo-kleniowych na Mście: szybki nurt, skaliste dno i głębokości w większości nie przekraczające 1,5 m prędkości, przy czym głębokość jest nieco większa niż na kanale. Tutaj czeka na zdobycz za oddzielnymi dużymi głazami. Kleń świetnie czuje się również w pieniących się łamaczach poniżej progu. A jazia raczej tu nie spotkasz, on mimo żądzy szybkiego nurtu nadal wybiera spokojniejsze tereny niż kleń. Wynika to najprawdopodobniej z cech strukturalnych ciała ryby. Kleniu, który ma toporne ciało w kształcie runa, łatwiej jest oprzeć się silnemu strumieniowi niż wysokiemu i bardziej płaskiemu jaziowi.

W zależności od długości szczeliny stado jazi może liczyć od pięciu do siedmiu lub kilkudziesięciu osobników. Przy należytej staranności na jednej szczelinie czasem udaje się złapać nawet 10-12 odmierzonych jazi w ciągu kilku godzin łowienia. Nawet jeśli całe stado zostanie złapane, następnego dnia na jego miejsce pojawi się nowe, nie mniej liczne. We wczesnych godzinach porannych idy często „topią się”, zdradzając w ten sposób swoją obecność na szczelinie. Jednocześnie tu i ówdzie na powierzchni wody pojawiają się tu i ówdzie grzbiety, płetwy i wargi jazi, gładkie jak lustro, zbierając owady, które wpadły do ​​wody. Zwykle ten urzekający spektakl trwa nie dłużej niż pół godziny, po czym jazie schodzą do środkowych warstw wody. Klenie z kolei swoją obecność na strzelnicy zdradzają bardziej hałaśliwym zachowaniem, często wyskakując w całości z wody. Na Mście jest wiele odcinków ze stromymi brzegami porośniętymi wierzbą. W cieniu gałęzi zwisających nad samą wodą iw sklepionych zagłębieniach, wśród splotu korzeni, często trzyma się kleń. Ide czasami znajduje się w pobliżu granicy przybrzeżnej roślinności wodnej. Ale to raczej samotnicy, a nam bardziej zależy na złapaniu szkolnego ideału.

Co i jak łowić?

Po ustaleniu terminów połowów i typowych łowisk jazi i kleni na Mście można przystąpić do wyboru sprzętu i przynęt stosowanych podczas polowania na te ryby. Od dawna zdecydowałem się na wędkę o długości do 2,7 m, akcji średnio-szybkiej, o teście 5-20 g, z adekwatnym do niej kołowrotkiem (2500 wg klasyfikacji Daiwa). Ten sprzęt klasy średniej lekkiej można nazwać uniwersalnym, ponieważ idealnie nadaje się do łowienia z brzegu lub brodzenia oraz do łowienia z łodzi. Do celowego łowienia jazi używam wyłącznie żyłki monofilamentowej o średnicy nie większej niż 0,22 mm. Faktem jest, że usta tej ryby są bardzo słabe. Biorąc pod uwagę jej gwałtowne zachowanie w pierwszych sekundach walki, liczba lądowań wzrasta o rząd wielkości, jeśli użyje się żyłki praktycznie nierozciągliwej w porównaniu z żyłką. Z tego samego powodu w żadnym wypadku nie należy wymuszać ciągnięcia jazi. Klenia można również bezpiecznie łowić na cienką „warkocz” o średnicy do 0,12 mm. Choć pierwszego klenia i jazia złowiłem na błystkę, to użycie tej przynęty do połowu tych ryb jest dalekie od najlepszego wyboru. Jedynymi wyjątkami są najmniejsze „Castmastery” o długości 3,5 i 4,3 cm, na które okazjonalnie łowię klenie na bystrzach.

Znacznie większą ofiarą jest złapanie klenia na wobler. Sam rzadko łowię tę rybę na woblery minnow. Wyróżnię może tylko kilka modeli: Rapala Original i Team Esko, a także Nils Master Invincible - wszystkie o długości 7 cm Kleń Mstinsky ignoruje mniejsze rybki. Co ciekawe, atakując odpowiednio duże woblery, dziewięć na dziesięć ryb łapie środkowy tee, a haczyki tylnego tee
wbijają się w ciało klenia od zewnątrz już podczas walki. Szczególnie emocjonujące jest łowienie kleni i jazi na woblery w pobliżu rozmytego, porośniętego krzakami brzegu. Ustawiając łódkę nad planowanym miejscem postoju klenia blisko brzegu, pływający wobler można wodować z prądem bez rzucania. Jednocześnie zazwyczaj nie kotwiczę łódki, żeby nie robić niepotrzebnego hałasu, tylko po prostu zarzucam pętlę linową na gałęzie. Krwawiąca żyłka ze szpuli, wobler można wypuścić na dowolną odległość. Ale zwykle nie przekracza 30 m. Pierwsze okablowanie powinno być jednolite i powolne. Jeśli nie było brania, to po kolejnym stopie woblera należy urozmaicić jego grę, przyspieszając lub spowalniając ruch przynęty za pomocą kołowrotka. Czasami sensowne jest całkowite zatrzymanie nawijania. W tym samym czasie wobler, nadal grając na strumieniu, zaczyna powoli unosić się na powierzchnię, co często prowokuje ryby do brania. To tutaj najlepiej sprawdzają się korby o wysokiej częstotliwości, których gra jest wyraźnie przenoszona na dłoń i wizualnie monitorowana przez wibracje szczytówki wędki. Ale i tak najczęściej łowię klenie i jazie nie na woblery, a na błystki. W przeciwieństwie do jazia, kleń Mstinsky jest bardzo bezpretensjonalny w stosunku do tych przynęt. Łowiłem tą rybę błystkami Mepps Aglia, Aglia Long i Comet, Blue Fox Super Vibrax, różnymi modelami Myran i Mosca, D.A.M. Effzett, pułkownik Balzer i wielu innych. Działają nawet polskie i chińskie imitacje tych przynęt. Najważniejsze jest idealne obracanie płatka, które powinno „uruchomić” przy pierwszym obrocie cewki i obracać się bezawaryjnie nawet przy bardzo niskiej prędkości okablowania. Na szczególną uwagę zasługują błystki obrotowe, których płatek jest montowany bezpośrednio na błystkę bez użycia kołnierza. Typowymi przedstawicielami tego typu „gramofonów” są Mepps XD i Panther Martin. Ich płatki obracają się nawet po całkowitym zatrzymaniu kołowrotka, gdy przynęta zaczyna powoli opadać na naciągniętą linkę, co często prowokuje klenia do ataku.

Głównym kryterium przy wyborze „obrotów” kleni jest wielkość przynęty. Jeśli zamierzacie łowić tego drapieżnika na Msta, należy od razu zaprzestać używania „jedynki”, nie mówiąc już o mniejszych „obrotnicach”, na które kleń jest praktycznie obojętny. Nawet 100-gramowa głowa woli „dwójkę”. To błystki nr 2 i nr 3 - optymalny rozmiar przynęt o szerokich płatkach (Aglia lub Comet). Spośród „gramofonów” z wydłużonymi wąskimi płatkami (długie) lepiej jest wziąć nr 1+ i nr 2, rzadziej nr 3.

Wybór błystek podczas łowienia jazi należy traktować poważniej. Ta ryba prawie nie reaguje na błystki mniejsze niż nr 2. Ponadto, w przeciwieństwie do swojego najbliższego krewnego, jaź Mstinsky jest absolutnie obojętna na „długie”. Spośród całej gamy „obrotów” nadających się do łowienia jazi, od dawna identyfikuję dla siebie jedynego i niezastąpionego faworyta - Mepps Aglia 3 Gold / Black dots (mosiądz płatek z czarnymi kropkami). Na Msta przy łowieniu jazi ta przynęta jest zawsze skuteczna, niezależnie od stopnia przezroczystości wody, jej poziomu i warunków atmosferycznych. A jeśli z jakiegoś powodu ide odmówi zaoferowanej mu „trojki”, to na pewno nie zareaguje na inne przynęty. Jeśli chodzi o kolorystykę błystek stosowanych podczas połowu kleni, najbardziej uniwersalne są przynęty z płatkami mosiądzu i srebra. Kleń nie pozostaje obojętny na „gramofony” z czarnymi płatkami (Mepps Black Fury). Być może bierze je za owady, które stanowią dużą część jego diety. Istnieje opinia, że ​​przy łapaniu kleni i jazi najskuteczniejsze są „obrotnice” z zamaskowaną tee. Wielokrotnie próbowałem łowić takimi przynętami z wiązką wełny, lureksu czy umiejętnie zawiązaną na tee muchą (Mepps Aglia Mouche) i doszedłem do wniosku, że takie „ozdoby” nie poprawiają brania, a może nawet odstraszyć rybę. Wielokrotnie przez okulary polaryzacyjne trzeba było obserwować jazie i klenie goniące „obrotnicę” z pierzastą tee. Ryba szła tuż za przynętą, czasem nawet lekko skubiąc muchę, ale rzadko decydowała się na chwyt, a częściej po prostu odwracała się i znikała. Trzeba było tylko zmienić przynętę na podobną, ale z gołą koszulką, jak drapieżnik, bez wahania zaatakował ją i niezawodnie wykrył wszystkimi haczykami.

Na progach i szczelinach z łodzi

Szczególnie emocjonujące jest łowienie kleni na „obrotówkę” na bystrzach. W tym przypadku stosuje się tak zwane okablowanie przynęty wyburzeniowej, o którym warto mówić bardziej szczegółowo. Łódź jest zakotwiczona na granicy strumienia i spokojnej wody. Jeśli próg znajduje się blisko brzegu, można łowić brodząc lub bezpośrednio z brzegu, co jest tym bardziej korzystne, ponieważ wędkarz ma wtedy większe szanse na pozostanie niezauważonym przez rybę. Rzucanie odbywa się prostopadle do podstawy, co może nastąpić w każdej sekundzie. Nie ma potrzeby zahaczania - trójnik niezawodnie wbija się w mięsisty pysk klenia. To, co następuje, to ekscytująca walka. Ta ryba szaleńczo opiera się do końca. Dodatkowo będzie trzeba go doprowadzić do ręki lub podbieraka pod bardzo silny prąd. Jeśli nie było brania, gdy przynęta skończyła opadać wzdłuż łuku, musisz śmiało ją zwinąć i wykonać kolejny rzut. Zwiększając lub zmniejszając odległość rzucania, a także zmieniając jej kąt, możesz złapać cały próg, ponieważ zmieni to również trajektorię „obrotnicy”. Przy tej metodzie łowienia najczęściej używam przynęt z długimi płatkami, które mają mniejszy opór czołowy. Z tego powodu podczas okablowania nie są wyrzucane przez prąd na powierzchnię. Na znanym mi odcinku rzeki znam wiele strzelnic, gdzie spotkanie z jazią jest najbardziej prawdopodobne. Nakreśliwszy sobie punkty, które zamierzam łowić na zbliżającym się łowieniu, na pierwszy z nich docieram na około pół godziny przed spodziewanym wyjściem z jazi. Staram się wyłączać silnik co najmniej 200 m od rolki pod prąd. Podczas gdy łódź powoli schodzi w dół, podniecenie z niej opadnie, a czujne ryby się uspokoją. Starając się robić jak najmniej hałasu, opuszczam kotwicę 15-20 m od szczeliny, aby w miarę możliwości cały jej obszar był dostępny do wędkowania, a okablowanie można było wykonać w poprzek strumienia lub pod lekkim kątem do niego . Zarzucam wachlarzowo: najpierw pod prąd, potem prostopadle do niego, a na koniec pod prąd do początku odpływu. Wykonuję powolne okablowanie, starając się uchwycić wszystkie horyzonty od powierzchni do dna. Reguluję głębokość okablowania, zmieniając położenie pręta względem powierzchni wody.

Jeśli ide jest aktywny, ujawnia swoją obecność już przy pierwszych rzutach. Kiedy „obrotnica” jest wykonywana w górnych warstwach wody, za żyłką, która wchodzi do wody, nagle pojawia się tępy trzon ryby goniącej przynętę. Jaź towarzyszy przynęcie przez jakiś czas. W tym momencie nie można zmienić tempa publikowania. Spowolnienie lub przyspieszenie zwijania może zaalarmować ryby, które nie odważą się zaatakować przynęty. Ugryzienie jazi jest odczuwalne jako ledwo zauważalne pchnięcie, a czasem żywy ciężar po prostu nieoczekiwanie wisi na linie. Zwykle ide tnie się bezpiecznie, a cięcie nie jest wymagane. Po zahaczeniu ryba zaczyna wirować w miejscu, ukazując swoje złote boki. W żadnym wypadku nie należy wymuszać walki. Dokonawszy kilku zamachów, ryba posłusznie idzie do łodzi, ale doprowadzona do niej „ożywa” ponownie, podejmując ostatnie próby zdobycia wolności, co, nawiasem mówiąc, często się udaje.

Po zagraniu każdej ryby lepiej zrobić 2-3 minuty przerwy, ponieważ jaź swoim gwałtownym zachowaniem na haczyku odstrasza krewnych i przez pewien czas nie reagują na przynętę. Jeśli było zgromadzenie, ukąszenia mogą ustać na dłuższy czas. Wygląda na to, że kłuty jaziec zabiera ze sobą całe stado. Jeśli nie ma brań lub ustały po złapaniu kilku okazów, można uruchomić silnik i przejść do kolejnej rolki. Zwykle wystarczy kilkanaście rzutów, aby stwierdzić, czy na rzucie jest idea i w jakim jest nastroju. Tym samym o świcie porannym lub wieczornym można złowić od trzech do pięciu obiecujących punktów. Pomimo tego, że jazi i kleni w rzece jest bardzo dużo, złapanie ich nie jest takie proste, jak się wydaje. Łowienie tych ryb nazwałbym bardziej „inteligentnym” niż polowanie na większość innych drapieżników. Wymagane jest stosowanie eleganckiego sprzętu, szczególnie delikatne podejście do doboru przynęt, ostrożność podczas łowienia, znajomość rzeki oraz zachowania jazi i kleni. Po każdym łowieniu dobrze jest zapisywać swoje obserwacje w dzienniku, wyciągając dla siebie pewne wnioski, co niewątpliwie wpłynie na późniejsze połowy.

Rozdział:

Mimo, że wartość handlowa klenia jest niewielka i tylko nieliczni wędkarze uważają go za zdobycz, to ze sportowego punktu widzenia jest to szlachetne trofeum. Przynależność do karpiowatych nie oznacza, że ​​w zwyczajach jest podobny do innych członków rodziny. Styl życia klenia jest zupełnie inny, więc łowienie tej ryby ma swoje własne cechy.

Jej łuski są duże i gęste. Usta są duże. Zęby ułożone są w dwóch rzędach. Grzbiet jest ciemny, boki i brzuch są jasne. Czasami kleń jest mylony z rybą, taką jak jaź. Ma też duże oczy i czerwonawe płetwy, ale zupełnie inny kształt głowy. Waga dużego klenia może osiągnąć 8 kg, a długość przekracza 50 cm Takie okazy nie są często spotykane, głównie trofea łowione są jesienią.

Płetwy, które znajdują się w pobliżu głowy, są bardziej pomarańczowe, na brzuchu są czerwone. Z wiekiem płetwy piersiowe i ogon zmieniają kolor i stają się ciemniejsze. Ciało klenia ma cylindryczny kształt. Jest wydłużona, lekko ściśnięta z boków. Daje to rybom zdolność przeciwstawiania się przepływowi wody. Kleń żyje tam, gdzie płynie prąd, więc ta umiejętność jest całkiem zrozumiała.

Młodego klenia z powodu braku doświadczenia można pomylić z jelcem, ale ten ostatni ma znacznie mniejszy pysk i wyższy korpus. Obie szczęki klenia są mocne, dzięki czemu ryba pewnie trzyma zdobycz. Podobnie jak wiele karpiowatych, kleń ma zęby gardłowe. Nie są one widoczne z zewnątrz. Wystają do gardła. Z ich pomocą drapieżnik jest w stanie zmielić twardą chitynową osłonę chrząszczy majowych i innych, a także skorupę raków.

Dieta

Można powiedzieć, że ta ryba jest wszystkożerna. Jego baza pokarmowa składa się z:

  • Małek;
  • Skorupiaki;
  • owady;
  • Skorupiak;
  • Kawior;
  • Robaki i larwy.

Kleń nie ma nic przeciwko jedzeniu przynęt pochodzenia roślinnego. Zostaje złapany na:

  • wiśnia;
  • wiśnia;
  • Kukurydza;
  • Ziarno na parze;
  • Gotowane ziemniaki;
  • Groszek.

Chętnie zjada nasiona roślin spadające z drzew i zmywane przez strumienie wody deszczowej. Znakomity apetyt ryby sprawia, że ​​jest to ciekawy obiekt do amatorskiego wędkowania. W oczekiwaniu na pożywienie kleń często i przez długi czas stoi pod zwisającymi gałęziami krzewów i drzew. To tutaj powinien zostać złapany.

Młode osobniki mogą żywić się roślinnością wodną. Uwielbiają glony nitkowate, a to również ma podobieństwa z jelcem. Dorosłe ryby preferują pokarm pochodzenia zwierzęcego. Wszystko, co wpadnie do wody z drzewa, staje się ofiarą klenia, czy to chrząszcz, mysz polna, czy pisklę.


Jak mawiał Sabaneev, klenia można złapać na wszystko, jedyną trudnością jest wybór przynęty. Tak więc klasyk wskazywał na wszystkożerność naszego bohatera.

Zimą kleń zsuwa się do głębokich rozlewisk. W tym czasie jest nieaktywny, mało interesuje się jedzeniem. Nie zapada w sen zimowy, ale nie należy liczyć na to, że chciwie rzuci się na przynętę. Jeśli uda ci się złapać klenia podczas zimowych połowów, będzie to mała ryba - kleń.

Co złapać

Sprzęt do połowu klenia dobierany jest w zależności od jego preferencji smakowych. W różnych porach roku łowi się go na wędki spinningowe lub spławikowe. Jeśli Maybug jest używany jako przynęta, to jeden z elementów wyposażenia jest.

Pod wieloma względami łowienie kleni jest podobne do łowienia pstrągów. Jego ukąszenia są równie potężne. Duży kleń nie pozwoli ci się zrelaksować, musisz mocno trzymać wędkę, w przeciwnym razie drapieżnik może wytrącić ją z rąk.

Nawet półkilogramowy okaz walczy w taki sposób, że początkującemu może się wydawać, że na haku wisi prawdziwe trofeum. Opiera się do końca, wyczerpując siebie i rybaka. Podczas walki trzeba być przygotowanym na to, że kleń będzie próbował wejść w zaczepy lub kamienie. Zadaniem wędkarza jest uniemożliwienie mu tego, w przeciwnym razie będzie musiał pożegnać się nie tylko ze zdobyczą, ale także z drogą przynętą w przypadku łowienia spinningowego.

wędka muchowa

Z brzegu najbardziej popularne jest łowienie kleni na wędkę muchową. W zależności od sezonu zakładają na haczyk:

  • Konik polny;
  • Chrabąszcz;
  • wiśnia;
  • Skórka chleba;
  • Czerw.

Przynętę należy rzucić bezpośrednio pod gałęzie drzew i krzewów zwisających nad wodą. Zwykle branie następuje w momencie wpadnięcia przynęty do wody. Rzuty muszą być wykonywane raz po raz, dopóki kleń nie zwróci uwagi na oferowane mu jedzenie.

Silne plamy świadczą o obecności dużego klenia. Musisz rzucić przynętę lub przynętę dokładnie tam, gdzie występują. Ukąszenia tej ryby są bardzo aktywne. Pewno topi pływak. Złowienie średniej wielkości klenia na muchówkę jest o tyle ciekawe, że przy dużej aktywności drapieżnika z jednego miejsca można zabrać kilka ryb. Są to duże osobniki trzymane osobno, a małe zbłąkane w stada.

Spinning

Dla lubiących dynamiczne łowienie kleni znacznie ciekawsze będzie łowienie go na spinning. Ryby polują bliżej powierzchni, więc przynęta znajduje się w górnych warstwach wody. Podobnie jak w przypadku wędkarstwa muchowego, rzuty wykonuje się pod krzakami. Najlepiej łowić z łodzi.

Przynęta jest rzucana prawie do brzegu. Po usłyszeniu charakterystycznego uderzenia o wodę kleń rzuca się za przynętą i łapczywie ją atakuje. Za najlepszą przynętę na tę rybę uważa się błystkę - tzw. błystkę. Smut łowi się również na woblery.


Wiele zależy tutaj od umiejętności wykonywania dokładnych rzutów. Ponieważ połowy odbywają się w trudnych warunkach, nie jest wykluczona utrata przynęty. Jeśli złapiesz z łodzi, usunięcie woblera wiszącego na gałęziach z krzaków nie jest szczególnie trudne. Nie zawsze da się to zrobić z brzegu – mało kto chce pływać wczesną wiosną lub późną jesienią.

Do udanego łowienia kleni lepiej jest użyć cienkiego plecionego sznurka niż monofilament, ponieważ nie ma rozciągliwości. Zapewnia to dobre zacięcie i ułatwia walkę z dużym i silnym drapieżnikiem. Smycz nie jest ustawiona. Spinner mocowany jest bezpośrednio do żyłki.

Ponieważ bunt atakuje przynętę natychmiast po jej spryskaniu przędzarka powinna uruchomić się niemal natychmiast. W przeciwnym razie ryba odwróci się i odejdzie. Gramofony Chub powinny działać równie dobrze na każdym okablowaniu - zarówno szybkim, jak i wolnym.

Sprzęt do połowu kleni dobierany jest szczególnie starannie. Na tę rybę weź wędkę klasy ultralekkiej. Rozmiar przynęty - od „0” do „2”. Często podczas łowienia z łodzi można zobaczyć, jak ryba goni błystkę, ale jej nie atakuje. W takim przypadku warto zmienić przynętę, wypróbować inny kolor lub rozmiar. W większości przypadków to pomaga.

Kiedy są to już wystarczająco duże ryby, nietrudno je odróżnić. Zwłaszcza jeśli trzymasz oba jednocześnie w dłoniach.
Ale w przypadku młodych ryb nie zawsze jest możliwe określenie „Hu to Hu”, nawet dla doświadczonych wędkarzy-amatorów. Co więcej, tutaj „wmieszany jest także jelec, który jest również bardzo podobny do klenia, a nawet do małej płoci. Ponadto zarówno kleń, jak i jaź, zgodnie z klasyfikacją naukową, należą do rodzaju Eltsy - Leuciscus (Cuvier) Fgassiz /
W naszym regionie poczęci rybacy wcale nie zawracają sobie głowy określaniem rodzaju złowionych ryb, jeśli nie osiągnęły one jeszcze stanu dorosłego i bez zbędnych ceregieli nazywają zarówno młodego klenia, jak i płoć jednym słowem - „muran” Mówią więc wprost - „murana złapana”, ale jaka to naprawdę ryba, nie mogą powiedzieć na pewno.
A tymczasem te ryby mają bardzo zauważalne różnice, znacznie bardziej rzucające się w oczy niż, powiedzmy, te, które miejscowi rybacy często nazywają po prostu po prostu wpadki . Aby nie popełnić błędu i poprawnie określić, jaki rodzaj ryby złowiono na haku, użyjemy go ponownie (zdjęcie zostało zrobione stamtąd).
Czytanie opis klenia(strona 75):
„Grzbiet jest zaokrąglony (nie płaski), brzuch nie jest ściśnięty lub lekko ściśnięty z boków. W płetwie grzbietowej znajdują się 3 promienie nierozgałęzione i 8 rozgałęzionych, w odbycie 3 nierozgałęzione i 9 (u niektórych osobników 8 lub 10) W linii bocznej zwykle 44-46 łusek Długość głowy mniejsza niż wysokość ciała lub prawie jej równa Długość płata płetwy ogonowej mniejsza niż długość głowy Przód szeroki, płaski Zakończenie pyska, szczęki równej długości Krótkie, rzadkie skrzela, 8-11 na pierwszym łuku skrzelowym Płetwa odbytowa ścięta lub lekko zaokrąglona Płetwa grzbietowa ścięta lub lekko zaokrąglona Grzbiet ciemnozielone Płetwy grzbietowa i ogonowa Ciemne, piersiowe, brzuszne i odbytowe płetwy pomarańczowe lub czerwone Obrzeża czarnych kropek na każdej łusce Długość ciała do 50- 80 cm Waga do 4 kg (rzadko do 8 kg)".
A oto jak ide jest opisane w wyznaczniku (s. 77):
„Wysokość ciała jest zawarta w długości ciała 3-3,5 razy, rzadko więcej. W linii bocznej znajduje się 56-61 łusek. Promienie w płetwie grzbietowej 3 nierozgałęzione i 8 rozgałęzionych, w płetwie odbytowej 3 nierozgałęzione i 9-10 (u pojedynczych osobników 11-12) rozgałęzionych. Zęby gardłowe są cylindryczne, na wierzchołku wydłużone w haczyk, gładkie, nie ząbkowane. Gill grabie są niskie, rzadkie, 10-14 na pierwszym deszczu. Czoło jest wypukłe. Płetwa grzbietowa jest ścięta. Tył i boki są ciemne, dolna część boków jest jasna. Wszystkie płetwy są czerwonawe. Długość lo 35-50 cm rzadko do 1 m. Waga 0,8-2,4 kg (rzadko do 6-8 kg).
dał też kiedyś opis obu ryb:
"pomysłłatwo go odróżnić po grubym ciele, dość szerokiej, skróconej głowie, małym skośnym pysku i kolorze płetw. Przede wszystkim przypomina klenia, ale ten ostatni ma dużo szerszą głowę, prawie cylindryczny tułów, większe łuski i szerszy pysk... Jaź jest bardzo piękna, szczególnie wiosną. W tym czasie prawie całe jego ciało nabiera metalicznego połysku: skrzela („policzki”) i głowa wydają się być wylane ze złota; kiedy obraca się w słońcu, jego kolory szybko się zmieniają i wydaje się to srebrny, to złoty, to prawie ciemny; dolne płetwy wydają się być zabarwione cynobrem, a czasem pióra grzbietowe i ogonowe przybierają czerwonawy odcień. Ogólnie jego grzbiet jest ciemnoniebieski, choć jaśniejszy niż u płoci i klenia, boki ciała są białawe, brzuch srebrzysty, płetwy grzbietowa i ogonowa są ciemne, cała reszta jest czerwona; oczy są zielonkawo-żółte z ciemną plamką u góry. Należy jednak zaznaczyć, że ide, w zależności od obszaru, a także wieku, prezentuje czasem mniej lub bardziej znaczące różnice. Młode jazie, zwane potocznie karaluchami, są znacznie jaśniejsze i srebrzyste, a ich płetwy zauważalnie bledsze.
"... Kleń bardzo przystojny. Grzbiet ciemnozielony, prawie czarny, boki srebrzyste z żółtawym odcieniem, brzegi poszczególnych łusek cieniuje błyszcząca ciemna obwódka złożona z czarnych kropek; płetwy piersiowe są pomarańczowe, płetwy brzuszne i odbytowe mają czerwonawy odcień, a pióro grzbietowe, a zwłaszcza ogon, jest ciemnoniebieskie, czasem nieco czerwone; oczy są stosunkowo bardzo duże, błyszczące, z brązowo-zieloną plamką powyżej. Ogólnie rzecz biorąc, duży kleń jest najbliższy jazi, ale jest od niej znacznie dłuższy, grubszy i szerszy.
Cóż, na końcu artykułu zamieścimy tutaj popularny film, nakręcony przez mojego rodaka, rybaka z Wołogdy, kiedy udało mu się złowić dużego jazia. Z pewnością wielu widziało ten film, ale myślę, że tutaj będzie w sam raz.

Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz fragment tekstu i naciśnij Ctrl+Enter.