Fińska nazwa to Komarowo. Obwód leningradzki Komarowo: zabytki Komarowa, historia i recenzje o wycieczce do Komarowa, Obwód leningradzki

Na pytanie Gdzie jest Komarowo w Moskwie? Obszar Chtoli. podane przez autora Kons rekin najlepsza odpowiedź to W Moskwie nie ma dzielnicy ani dzielnicy Komarowo. Znajduje się na obszarze Marfino w północno-wschodnim okręgu administracyjnym, w pobliżu Ogrodu Botanicznego Rosyjskiej Akademii Nauk. Najbliższe stacje metra to Vladykino (STL) i Telecenter (MMTS).
Ulica została nazwana w 1960 roku ku pamięci botanika, historyka przyrody (1869-1945), prezydenta Akademii Nauk ZSRR (1936-1945). Miejscowość wypoczynkowa Komarowo w Petersburgu również nosi jego imię.

A oto Komarowo, 90 km od Moskwy wzdłuż autostrady Kaługa, gdzie dom jest na sprzedaż :) Znajduje się w regionie Kaługi.

kons rekin
Myśliciel
(5045)
Miałem na myśli pierwszą opcję - ul. Acad. Komarova, niedaleko vdnkh

Odpowiedz od 2 odpowiedzi[guru]

Hej! Oto wybór tematów z odpowiedziami na twoje pytanie: Gdzie jest Komarowo w Moskwie? Obszar Chtoli.

Odpowiedz od Maksym J. Wołkow[guru]
Komarowo – Wikipedia
Komarowo (do 1948 r. - Kellomäki, z fińskiego wzgórza Kellomäki, z którego podczas wolnego wypasu bez pasterza słychać odgłosy krowiego botanika) to osada typu miejskiego, gmina w kurorcie w dzielnicy Petersburga.
ru.wikipedia.org/wiki/Komarovo zapisał kopię ze strony
2.
Komarowo. Oficjalna strona :: Komarowo. Oficjalna strona.
Powierzchnia gminy wsi Komarowo wynosi 3100 ha, liczba stałych mieszkańców to 1062 osoby (spis z 2002 r.). Latem populacja wzrasta co najmniej 5-10 razy.

3.
Klub jeździecki Komarowo
KSK "Komarowo" cieszy się zasłużonym prestiżem w Sankt Petersburgu w Rosji i daleko poza jej granicami. KSK „Komarowo” ma na celu rozwój sportów jeździeckich w Petersburgu, w tym dzieci i młodzieży.
link zapisany kopia nadal ze strony
4.
Dom wakacyjny Komarowo
Do dyspozycji wczasowiczów Domu Wypoczynkowego „Komarowo”: biblioteka, biblioteka gier, kryta siłownia, piesze wycieczki w niezapomnianych miejscach wsi Komarowo, wieczory odpoczynku i dyskoteka.
zapisana kopia ze strony
5.
Kompleks mieszkaniowy „Komarowo” Tiumeń. Tanie mieszkania. Oszustwo akcjonariuszy ...
Otrzymano informacje o wynikach kontroli wykorzystania regionalnych środków budżetowych przeznaczonych na finansowanie obiektów infrastrukturalnych w dzielnicy mieszkalnej Komarowo za okres od 2005 roku. Wyniki. [Zgłoszone przez DVV]
link zapisany kopia nadal ze strony
6.
Sklyar Igor "Komarovo" - teksty i teksty w karaoke na karaoke.ru
Niestety odtworzenie wersji karaoke piosenki „Komarowo” jest obecnie niemożliwe z powodu braku porozumienia z właścicielem praw autorskich. Oferujemy Dobry Nastrój!
zapisana kopia ze strony
7.
Andrzeja Krasko. Miejsce pamięci. Komarowo
Andriej Krasko został pochowany na małym cmentarzu w Komarowie pod Petersburgiem. Na nim, z dala od miejskiego zgiełku, wśród sosen, spoczywa wiele osobistości kultury i nauki. Wśród nich są Anna Achmatowa, Sergey Kuryokhin, Alexander Volodin, Veniamin Basner ...
a-kpacko.narod.ru/komarovo.htm zapisana kopia ze strony
8.
Dom odpoczynku i kreatywności „Komarowo”, Sestroretsk - obwód leningradzki ...
Transportem publicznym: Petersburg z Stacja Finlandia pociągiem elektrycznym w kierunku Wyborg do wsi Komarowo. Od peronu 250 m szosą w kierunku Petersburga. Liczba pokoi.
zapisana kopia
9.
AllNW.ru Komarovo Kurortny District Sankt Petersburg
W dziecięcym sanatorium psychoneurologicznym „Komarowo” rocznie leczy się ponad tysiąc dzieci z poważnymi chorobami. Jest wiele piękne miejsca na spacer. W lasach jest dużo jagód i grzybów.


Odpowiedz od Natalia Balbutskaya[guru]
W sumie wyszukiwarka podaje 32 rozliczenia o tej nazwie. Ale w Moskwie lub regionie moskiewskim wyszukiwarka nie pokazuje takiej wioski (tylko w regionach Iwanowo, Kostroma lub Twer pod Moskwą.
Wieś KOMAROVO nad brzegiem Zatoki Fińskiej.
Wieś Komarowo otrzymała swoją obecną nazwę w 1948 roku na cześć prezydenta Akademii Nauk ZSRR, botanika V.L.Komarova.
W 1948 r. rozpoczęto budowę wsi akademików. Wielu wybitnych naukowców otrzymało tutaj wygodne daczy. Wśród nich: A. Ioffe, L i I. Orbeli, V. Struve, V. Smirnov, V. Alekseev, S. Kozin, D. Faddeev, S. Kovalev, V. Fock, N. Altman, V. i Yu. Linnik, D. Lichaczow i inni.
We wsi znajdują się domy twórczości pisarzy i postaci teatralnych, dacze Funduszu Literackiego i towarzystwa teatralnego. W połowie lat 50. ze zniszczonego wojną zamienił się w przytulną i zadbaną wieś letniskową, w której odpoczywała leningradzka (i nie tylko) inteligencja twórcza. W różnym czasie A. Achmatowa, J. German, D. Szostakowicz, W. Panowa, F. Abramow, I. Jefremow, W. Sołowiew-Sedoj, I. Brodski, A. Prokofiew, G. Kozincew, I. Cheifits i glin.
Po drodze do jeziora znajduje się mały cmentarz, na którym pochowane są wybitne postacie nauki i kultury, których życie i praca były w taki czy inny sposób związane z ich pobytem w Komarowie. 10 marca 1966 r. A. A. Achmatowa, wielka rosyjska poetka, została pochowana na cmentarzu Komarowskim. Pochowano tu ponad 40 akademików, w tym N. N. Petrov, A. P. Barannikov, M. Alekseev, M. Somov, A. Treshnikov, S. Merkuriev i inni W 1996 roku kompozytor i muzyk S. A. Kuryokhin. , w 1999 roku akademik D.S.Likhachev.

„Przez tydzień, do drugiego…” – w latach 80. tę prostą piosenkę nucił cały Związek Radziecki, marząc o pośpiechu „niedzielnym pociągiem” do Komarowa. W tym artykule opowiemy Ci o zabytkach i historii miejscowości wypoczynkowej.

Gdzie jest Komarowo?

Komarowo (Kellomyaki - do 1948 r.) to mała miejscowość wypoczynkowa położona nad brzegiem Zatoki Zelenogradskiej w Zatoce Fińskiej. Dziś jest domem dla około 1300 osób. Administracyjnie osada jest częścią miasta Sankt Petersburg.

Atrakcjami Komarowa są przede wszystkim morze, czyste powietrze, łagodny klimat i lasy sosnowe. Dzięki tym czynnikom naturalnym powstał tu duży kompleks sanatoryjno-uzdrowiskowy. Pierwsze sanatorium w Komarowie pojawiło się na początku XX wieku. Dziś znajduje się tu internat rehabilitacyjny, obóz sportowy, sanatorium neurologiczne i kilka ośrodków wypoczynkowych.

Jak dostać się do Komarowa tej miejscowości wypoczynkowej można zobaczyć jadąc samochodem wzdłuż autostrady Primorskoe. Odległość od miasta Sankt Petersburg do wsi wynosi około 40 km. Można tu dojechać autobusem nr 211 (ze stacji metra Chornaya Rechka) lub pociągiem elektrycznym, który odjeżdża ze stacji Finland Station.

Historia miejscowości uzdrowiskowej

Historia Komarowa to zaledwie półtora wieku. Do końca minionego stulecia życie tutaj toczyło się leniwie i monotonnie. Ale wszystko zmieniło się dramatycznie po zakończeniu budowy. popędzać... Na przełomie XIX i XX wieku zamożni Petersburgowcy zaczęli aktywnie eksplorować malownicze brzegi Zatoki Fińskiej, budując tu godne szacunku wille i domki letniskowe. Wiele z nich przetrwało do dziś i są ważnymi zabytkami Komarowa.

Początkowo wieś nosiła nazwę Kellomäki (w tłumaczeniu z fińskiego – „Bell Mountain”). Według legendy rzeczywiście był tam ogromny dzwon, za pomocą którego wezwano robotników na budowę dworca kolejowego. Obecna nazwa nie ma absolutnie nic wspólnego z komarami, choć tych ostatnich jest tu obficie (zwłaszcza na początku lata). Wioska została przemianowana na cześć Władimira Komarowa, słynnego sowieckiego botanika i prezydenta Akademii Nauk ZSRR.

W połowie XX wieku wybitni naukowcy i osobistości kultury zaczęli przenosić się do Komarowa duży kraj- muzycy, pisarze, poeci, malarze i artyści. Bardzo szybko osada uzyskała niewypowiedziany status „elity”. W różnych okresach mieszkali tu Anna Achmatowa, Józef Brodski, Iwan Szostakowicz i inni wybitni przedstawiciele twórczej inteligencji.

Piosenka o Komarowie: ciekawe fakty

W połowie lat 80. piosenka o Komarowie w wykonaniu aktora teatralnego i filmowego Igora Sklyara była niezwykle popularna. Nawet pomimo jej nieskomplikowanych tekstów, natychmiast stała się kultem. Śpiewana była na gitarze na dziedzińcach i na różnych oficjalnych imprezach, niemal codziennie grano ją w radiu.

Za autorów tej kompozycji uważa się Michaiła Tanicha i Igora Nikołajewa. Jak wspominał Igor Sklyar, piosenka narodziła się spontanicznie, podczas kolejnej twórczej uczty. Igor Nikołajew usiadł przy zakurzonym pianinie i powiedział: „Teraz napiszę ci piosenkę!” I zagrał jeden ze swoich niepublikowanych przebojów...

Ciekawe, że piosenka wspomina o skałach, wydmach i zdradzieckich głębinach. Chociaż nic z tego nie jest w Komarowie.

Główne atrakcje Komarowa (St. Petersburg): lista obiektów

Przede wszystkim ludzie jadą do Komarowa na odpoczynek. Ale pomiędzy kąpielą w morzu a opalaniem się, możesz również odwiedzić lokalne atrakcje. Niestety w Komarowie nie ma muzeów i teatrów. Ale jest jeszcze kilka innych ciekawych obiektów - przyrodniczych, historycznych, kulturowych i architektonicznych.

Oto główne atrakcje Komarowa, które warto odwiedzić dla turysty:

  • Nekropolia Komarowskiego;
  • Jezioro Szczuchye;
  • rezerwat przyrody „Komarowski Bereg”;
  • bagno Lammin-Suo;
  • popiersie V.L. Komarow;
  • „Stoisko” Anny Achmatowej;
  • rzeźba „Mała Syrenka”;
  • Willa Bormanna;
  • dacza Kluznera;
  • dacza Juchniewicza;
  • dacza generała Woronina;
  • budynek poczty wiejskiej.

Nekropolia Komarowskiego

Cmentarz osadniczy jest główną atrakcją Komarowa, wpisaną na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO (nr 540-027). Znajduje się na ulicy Ozernaya, między peronem kolejowym a jeziorem Szczuchye.

Od połowy XX wieku na cmentarzu Komarowskim zaczęto chować wybitnych naukowców, pisarzy i innych artystów. Oto groby poetki Anny Achmatowej, artysty Nathana Altmana, pisarza Iwana Efremowa, geografa oceanologa Wiktora Soczawy.

Najczęściej odwiedzanym w Komarowie jest grób Anny Achmatowej. Syn poetki, osobiście zebrawszy kamienie na brzegu zatoki, zbudował tu mur. Symbolizuje nie do zdobycia mury „Krestów” – petersburskiego więzienia, pod którym Achmatowa wielokrotnie przywoziła paczki Gumilowowi. Początkowo w murze znajdowała się dziura - stylizowane okno więzienne. Ale później zamknięto ją płaskorzeźbą z portretem poetki.

„stoisko” Achmatowej

Mały drewniany domek w Komarowie został przekazany Annie Achmatowej przez Fundusz Literacki w 1955 roku. Sama poetka nazwała go „stoikiem” ze względu na jego szczelność i niewielkie rozmiary. Mimo to przyciągnął całą inteligencję twórczą Petersburga. Faina Ranevskaya, Mark Ermler, Alexander Prokofiev, Nathan Altman często odwiedzali "Budkę". Młody poeta Józef Brodski często odwiedzał Achmatową.

W 2004 roku odrestaurowano dom słynnej poetki. Od tego czasu w pobliżu „Budki” corocznie odbywa się plenerowy festiwal literacko-muzyczny poświęcony pamięci Anny Achmatowej.

Jezioro Szczuchye i „Komarowski Bereg”

Zabytki Komarowa obejmują kilka naturalnych miejsc położonych w pobliżu miejscowości wypoczynkowej. Wśród nich jest rezerwat przyrody „Komarovsky Bereg”, jezioro Szczuchye i bagno Lammin-Suo.

Jezioro Szczuchye znajduje się dwa kilometry na północ od wsi. Jego powierzchnia jest niewielka - tylko 53 ha. Wiadomo, że złowiona tu zwierzyna długo dostarczana była na dwór królewski w Sztokholmie. Wcześniej jezioro było bardzo bogate w ryby: znaleziono tu płocie, pstrągi i szczupaki (stąd nazwa).

Rezerwat Komarovsky Bereg znajduje się wzdłuż autostrady Primorskoe, między ulicami Morskaya i Sportivnaya. Został stworzony w celu ochrony nadmorskich krajobrazów świerkowych i piaszczystych. Jest to jeden z niewielu niezagospodarowanych obszarów na wybrzeżu Zatoki Fińskiej. Florę rezerwatu reprezentuje 400 gatunków roślin, z których 22 są rzadkie.

Drewniane wille i rzeźby wsi

W Komarowie zachowało się kilka pięknych drewnianych budynków z pierwszej połowy XX wieku. Wśród nich na uwagę zasługuje dacza generała Woronina (obecnie przychodnia neurologiczna), zbudowana w ażurowej willi Juchniewicza czy skromna dacza kompozytora Kluznera.

To, co jeszcze jest interesujące dla wsi Komarowo, to oryginalne rzeźby. Tak więc na jednej z plaż siedzi brązowa „Mała Syrenka”. Pomnik jest dokładną kopią słynnej duńskiej rzeźby. Syrena Komarovskaya jest równie smutna jak jej „siostra” z dalekiej Kopenhagi. Ale w parku w pobliżu restauracji „Russian Fishing” można zobaczyć zabawne rzeźby zapalonych rybaków. Twarze tych facetów są zadowolone i szczęśliwe. I nie jest to zaskakujące, gdy spojrzy się na wielkość ich połowu!

Atrakcje Repino (Komarowo): recenzje i opisy

Jeśli pojechałeś do Komarowa własnym samochodem, warto przynajmniej na godzinę zatrzymać się w Repino, aby odwiedzić Muzeum Penaty. To właśnie w tej posiadłości przez około 30 lat mieszkał wielki rosyjski artysta Ilya Repin. To były ostatnie lata jego życia. Doskonale zachował się sam budynek dworski, jego wnętrza, a także park z grobem artysty.

24 sierpnia 2015 10:30 14193

Złap w jeden dzień: przewodnik po wsi Komarowo

Na tydzień przed drugim wyjadę do Komarowa ... Ale nawet w jeden dzień możesz wiele zrobić. Powiemy Ci, które słynne dacze Komarowa są warte obejrzenia, po co zabierać ze sobą spray na komary i kogo Brodski nazwał miejscową „królową włóczęgą”.

W kontakcie z

Przeczytaj nas w Yandex.News

Wieś Komarowo, a w przeszłości Kellomäki, choć położona 44 kilometry od Petersburga, nadal jest jej częścią, ponieważ jest częścią Kurortnyj dzielnicy miasta. Wieś otrzymała swoją nazwę w 1948 roku na pamiątkę V.L. Komarow, prezes Akademii Nauk ZSRR. Rzeczywiście, w latach 40-50 budowano tu domki letniskowe, przekazane członkom Akademii Nauk.

Jednak teraz słychać też inną nazwę wsi - Komary. Wyjaśnienia są zbędne: krwiopijcy są tu najwyraźniej niewidoczni.

Jak się tam dostać:

Pociągiem: do stacji Komarowo z dworca Finlyandsky (czas podróży 55 minut) lub z dworca kolejowego Udelnaya (czas podróży 40 minut).

Autobus: ze stacji metra „Chernaya Rechka” autobusem nr 211 (czas podróży - 1 godzina 20 minut).

Trasa taksówki: K-400 z dworca kolejowego Finlyandsky, K-305 z „Staraya Derevnya” i K-680 z „Prospekt-Prosvescheniya” (czas podróży - około godziny).

Co zobaczyć:

W Komarowie istnieją dacze Funduszu Literackiego i postaci teatralne, które przetrwały od tamtych czasów, choć w większości popadły w ruinę.

Radzimy uwzględnić w swojej trasie, gdzie pochowani są przedstawiciele inteligencji leningradzkiej, w tym: Anna Achmatowa, Iwan Efremow, Wsiewołod Azarow, Irina Zarubina, Dmitrij Lichaczow i inne postacie sztuki i nauki.

Nawiasem mówiąc, koniec życia Anna Achmatowa spędziła właśnie we wsi Komarowo w maleńkim, otrzymanym z Funduszu Literackiego, jak sama poetka nazwała swoje mieszkanie. Co ciekawe, w pobliżu znajdują się dacze krytyków, którzy kiedyś wzbogacili się na prześladowaniach Anny Andreevny. W Komarowie Achmatową odwiedziły Lydia Ginzburg, Faina Ranevskaya, Lydia Chukovskaya.

Brodski, Rein, Naiman i Bobyshev byli także częstymi gośćmi w „budce królowej włóczęgi” - tak nazywano Achmatową ze względu na jej królewską postawę i ciągłą zmianę miejsca zamieszkania.

Teraz w domu Achmatowej są dwie rodziny pisarzy, którzy są całkowicie niezwiązani z poetką. Kiedyś mówiło się o utworzeniu muzeum Achmatowej w tym miejscu, ale dyrektor muzeum Achmatowej w Domu Fontann odpowiedział, że „nie wydaje się to wskazane, ponieważ będzie wymagało znacznych kosztów finansowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa, ochrony przeciwpożarowej i anty- bezpieczeństwo terrorystyczne” (Kommiersant, 28 lutego 2005).

Warto zajrzeć, której ekspozycja przybliży trzy okresy w historii wsi, a mianowicie: epokę srebrną, fińską emigrację, epokę sowiecką.

„Niezwykłym okiem patrzeć na bałtycką falę”

Nawiasem mówiąc, jest to jedna z najpopularniejszych na całym wybrzeżu Dzielnicy Kurortnej. Jest parking, przebieralnie, plac zabaw i kilka kawiarni. Ale Rospotrebnadzor nie zaleca tu pływania: wskaźniki chemiczne tutaj nie odpowiadają normie. I opalać się - proszę, nie bez powodu w miejscowym folklorze w latach pięćdziesiątych popularne było określenie „Poranek w Komarowie”, oznaczające opalanie się letnich mieszkańców-intelektualistów.

W ubiegłym roku otwarto pierwszy w Komarowie, którego długość wynosi około trzech kilometrów i obejmuje drewniane pokłady, ławki i tablice informacyjne. Szlak biegnie przez świerkowy las i dochodzi do brzegu Zatoki Fińskiej. Po drodze można spotkać słynne mrowiska Komarowa z ludzką wysokością, półką litorinową i kaskadami stawów pozostałych po parku krajobrazowym z ubiegłego wieku. Wejście na szlak od ulicy Morskiej.

Gdzie zjeść:

W zasadzie wszystkie kawiarnie i restauracje znajdują się na wybrzeżu. Plus: piękny widok, minus - gryzące ceny. Szczególnie popularny z widokiem na zatokę i wnętrzami w stylu prowansalskim.

Piosenka o tym samym tytule Igora Sklyara w latach 80. przyniosła tej małej wiosce bezprecedensową sławę. Nie ma jednak skał ani przepaści, o których śpiewana jest piosenka.

Rezydencja gubernatora Sankt Petersburga znajduje się we wsi Komarowo.

Dziś Komarowo prawie straciło swój „akademicki” wygląd, który miał miejsce w latach 50. i 60. XX wieku. Wiele daczy przeszło na spadkobierców znanych właścicieli, a gdzieś nowoczesne domki już rosną. Jeśli jeszcze tu nie byłeś, powinieneś się pospieszyć.


Subskrybuj nas na Yandex.Zen: codziennie więcej interesujących rzeczy. Wszystkie ciekawe wydarzenia są w naszym tygodniku

Wybierz rodzaj trasy i kliknij na mapie, aby wskazać miejsce wyjazdu

Przedmieścia Hiperłącze do strony jest wymagane
Polecany do zwiedzania Sankt Petersburga2
Klub barowy Łomonosowa

Historia wsi

Wieś Komarowo znajduje się w sosnowym lesie 44 km na północny zachód od centrum Petersburga. Historia wsi liczy nieco ponad 100 lat. Do lat 70. XIX wieku życie cichych wiosek Przesmyku Karelskiego było monotonne i niedostrzegalne. Rosnącą popularność jednych i zapomnienie innych ułatwiła budowa kolei. Mieszkańcy Petersburga zaczęli szybko opanowywać życiodajne i wygodne wybrzeże Zatoki Fińskiej.

Początkowo wieś nosiła nazwę Kellomäki, co po fińsku oznacza „dzwonnicę”. Według legendy był tam dzwon, którego dźwięk gromadził na obiad robotników budujących stację. Jednak w środowisku artystycznym petersburskiego Komarowa, gdzie znajdują się liczne twórcze daczy pisarzy, artystów, kompozytorów, etymologia lokalnego toponimu stała się jeszcze bardziej uproszczona.

Wioska nazywana jest „Komary”, nadając jej bardzo konkretne znaczenie: nadal nie ma tu możliwości ratowania komarów. Ale w rzeczywistości wieś została przemianowana w 1948 roku na pamiątkę wybitnego rosyjskiego botanika Władimir Komarow... Faktem jest, że zaraz po zakończeniu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej działka lasu sosnowego została przydzielona na dacze pełnych członków i korespondentów Akademii Nauk ZSRR.

Jednocześnie folklor Komarowa zna tak elegancką formułę miłości, czułości i podziwu, że pozazdrościć jej może nawet najbardziej wybredna nadmorska miejscowość. Uśmiechnięci i radośni goście plaż Komarowa mają opaleniznę, której zazdrości wszystkich: „Poranek w Komarowie”. Trzeba powiedzieć, że inny lokalny eufemizm wyróżnia się tą samą wyrafinowaną elegancją, choć z zupełnie innej dziedziny. Po Annie Achmatowej miejscowa inteligencja zaczęła nazywać drogę na cmentarz Komarowa: „Nie powiem ci gdzie”. Poetka upuściła ten tajemniczy obraz w 1958 roku w swoim Sonecie Nadmorskim.

Z czasem w Komarowie zaczęli osiedlać się nie tylko najlepsi matematycy i fizycy, ale także artyści, malarze, muzycy i pisarze. Stworzyło to szczególną atmosferę dla wsi, która szybko stała się uprzywilejowana. Sam sposób życia, jaki prowadzili ci ludzie ze swoimi wykrochmalonymi białymi obrusami, piciem długiej herbaty na tarasie i nieodzownym graniem muzyki, nie pasował do ogólnego obrazu życia proletariackiego. Sami mieszkańcy nazywali osadę „schroniskiem uczonych” lub „Akademyaki” (żartobliwa nazwa wsi akademików w zgodzie z Kellomyaki). Ale Komarowo, mimo swego elitaryzmu, nie było osadą zamkniętą. Od zawsze było tu zwyczajem przyjmować gości.

We wsi znajdują się domy twórczości pisarzy i postaci teatralnych, dacze Funduszu Literackiego i towarzystwa teatralnego. W połowie lat 50., zniszczony przez wojnę, zamienił się w przytulną i zadbaną daczy, w której odpoczywała leningradzka (i nie tylko) inteligencja twórcza. W różnym czasie A. Achmatowa, J. German, D. Szostakowicz, W. Panowa, F. Abramow, I. Jefremow, W. Sołowjow-Sedoj, I. Brodski, A. Prokofiew, G. Kozincew, I. Chejfits i wiele innych.

Pisarze uwielbiali swój Dom Twórczości, mimo że pod względem komfortu przypominał prowincjonalny hotel nie z najwyższej półki. Ale z drugiej strony każdy miał swój osobny numer ...

Samochody świergotały od rana do pory obiadowej. Przechodzący wieśniacy przez, automatycznie ściszyli głos: „Autorzy tworzą!”.Życie w Komarowie było wyważone i spokojne. Latem jeździliśmy na rowerach. W zimę - na fińskich saniach. Poszliśmy się odwiedzić. Oni grają w domu. I z mocą i głowami obserwował życie sławnych sąsiadów. Na szczęście nikt wtedy nie zbudował solidnych ogrodzeń. Całe życie naukowców i artystów było w zasięgu wzroku.

Dacza wielki fizyk Ioffe stał na Kurortnaya - głównej ulicy wioski. Naukowca często można było zobaczyć w białej koszuli z motyką w dłoni. Jednak wielu błyskotliwych ludzi zajmowało się wtedy pieleniem ogródków warzywnych. Niektóre z nich wyróżniały się całkowicie ekstrawaganckim zachowaniem. Na przykład akademik Fock, który nie rozstawał się z rogiem, uwielbiał spacerować ścieżkami wsi ramię w ramię z żoną. Od czasu do czasu zatrzymywali się i zaczynali całować z natchnienia. Publiczny
był zszokowany, ale nie okazał tego. A największy matematyk, akademik Władimir Smirnow, spotykając się nawet z małymi dziećmi, zdjął kapelusz i skłonił się!

Ta sama wzruszająca, niesamowicie skromna osoba
wspominał wielkiego kompozytora w Komarowie Dmitrij Szostakowicz... Miał we wsi dwie dacze. Pierwszą (przy Bolszoj Prospekt 18) wynajął i mieszkał tam do wojny. To w niej powstała słynna VII Symfonia, dzięki której Szostakowicz uzyskał status głównego kompozytora kraju. Mało kto wtedy wiedział, że całym sercem nienawidził władzy sowieckiej, bał się jej, ciągle czekał na aresztowanie. Strach był szczególnie silny w 1948 roku, kiedy w środowisku naukowym i kulturalnym rozpoczęły się masowe „czystki”. Krytyk Khentova wspomina, że ​​pewnego razu, jadąc na rowerze obok daczy Szostakowicza, zobaczyła, jak wybiega z domu z całkowicie obłąkaną miną i zaczęła biegać po podwórku. Podobno w ten sposób Szostakowicz próbował się pozbyć obsesyjny koszmar - teraz przyjdą, zapukają do drzwi, aresztują.

Ze wszystkich mieszkańców Komarowa Szostakowicz przyjaźnił się tylko z reżyserem Kozincewem, którego teściowa przebywała w obozie (krewni wielu naukowców i osobistości kultury zostali wtedy aresztowani, rząd w ten sposób „ubezpieczył się” przed wolnomyślicielstwem, biorąc „przyrzeczenie " ukochani). Dmitrijowi Szostakowiczowi zdecydowanie zalecono zamieszkanie w Moskwie, bliżej Kremla, ale on, nie bacząc na wszelkie obawy, pozostał w Komarowie, gdzie na początku lat 50. zbudowano już jego osobistą daczę - na obrzeżach wsi, w pobliżu linii kolejowej, w las sosnowy.

Cmentarz w Komarowie

Nieopodal wsi, wśród porośniętych lasem wzgórz rozciąga się malownicze jezioro Szczuchye. Po drodze do niego znajduje się cmentarz, na którym pochowane są wybitne postacie nauki i kultury, których życie i twórczość były w taki czy inny sposób związane z ich pobytem w Komarowie. 9 marca 1966 r. AA został pochowany na cmentarzu Komarowskim. Achmatowa jest wielką rosyjską poetką. Od tego momentu staje się atrakcją i miejscem „pielgrzymek”, bywa nawet nazywany „Achmatowskim”. Pochowano tu ponad 40 akademików, w tym N.N. Pietrow, A.P. Barannikov, M. Alekseev, M. Somov, A. Treshnikov, S. Merkuriev i inni W 1996 kompozytor i muzyk S.А. Kuryokhin., W 1999 r. akademik D.S. Lichaczow.

Niedaleko kolei genialna aktorka Faina Ranevskaya często odpoczywała w sanatorium. Na pytanie: „Jak się czujesz?” odpowiedział: "Jak Anna Karenina!" Dziś w Komarowie mieszka jedyny ekscentryczny geniusz - kompozytor Oleg Karavaichuk. Podobnie jak stara kobieta Shapoklyak, zawsze chodzi sam. Kasjerzy krzyczą za nim: „Obywatelu, zostawiłeś resztę!” A jeśli ktoś, rozpoznawszy muzyka, odważy się przywitać z nim, usłyszy w odpowiedzi: „Nie wtrącaj się!”.
„Teraz z jakiegoś powodu zwyczajowo określa się wybitne miejsce, miasto, wioskę przez tego, kto w nim mieszkał. Puszkin mieszkał w Petersburgu, ale Platon w niezwykły sposób powiedział, że istnieją trzy wartości: stworzone przez Boga i naturę, przypadek i znacznie gorszy człowiek. Komarowo to miejsce, które cudem dało ogromne możliwości. Harmonia tworzona przez naturę jest zawsze wyższa od harmonii stworzonej przez człowieka.

Co Komarowo?! W ogóle nie ma Komarowa. Jest Kellomäki, cudowna góra, wzgórze, aż zostało zbezczeszczone, a obok było wzgórze, płynęły strumienie, można pić wodę, a Maksym Szostakowicz biegał i pił wodę. Na zatoce znajdowała się delta strumienia, jak warkocze kobiece, nie sposób o nich zapomnieć. A obok tego wrodzona mądrość człowieka uratowała go po to, by zbudować coś w rodzaju dominy. Zarówno Finowie, jak i Rosjanie potrafili ozdobić kobiece warkocze - strumienie, wstążki, kokardki - daczy. Domy są w miastach, ale w naturze powinny być domki letniskowe. Trzeba być bolszewikami albo oligarchami, żeby nic nie czuć i budować domy i rancza nad potokami, wycinać brzozy i sosny, żeby domina wyglądała lepiej, albo zamieniać drzewa w palmy, odcinać wszystkie gałęzie opuszczające wierzchołki. A sekretem jest to, że domki letniskowe wpasowują się wśród drzew, krzewów i kwiatów. Natura w przyrodzie. Dlatego w Kellomäki mieszkali fińscy poeci i fińscy geniusze. Talent Rosji zbliżał się do Finów i nadal będzie się zbliżał, a o polityce nie było potrzeby rozmawiać i nie było potrzeby Putina, wszystko szło jak zwykle. Ale najważniejsze w architekturze domków letniskowych. Duże znaczenie mają okna i balkony. Mieszkał Kaczałow, Tim, przyszedł Ulanova, przyszedł Smoktunovsky. A teraz pomyśl, jeśli Ułanowa wstanie, Smoktunowski z grobu? Co? I wejdą do ogrodu, w którym nie ma ani jednego drzewa, dookoła kafelki, znów będą leżeć w grobie. W nim (na wsi) można było wskrzesić i napisać dzieła geniuszu.” (z wywiadu z Olegiem Karawajczukiem, 16.12.2005)

Dziś Komarowo w dużej mierze straciło „akademicki” wygląd, który był w latach 50. i 60. XX wieku. Wiele daczy przeszło na spadkobierców znanych właścicieli, a nawet ludzi, którzy byli daleko od nauki i kultury. W niektórych miejscach wyrastają „nowe rosyjskie” dwory. Symbolem nowego życia była antena komunikacji komórkowej pędząca w niebo w pobliżu dworca i restauracji na brzegu. Obecna petersburska publiczność nadal uwielbia przyjeżdżać do Komarowa - odwiedzić plażę lub wybrać się na spacer nad jezioro Szczuchye, zatrzymując się po drodze, aby pokłonić się Annie Andreevnej.

Kelomyakki, Józef Brodski

i
Zagubiony na wydmach zabranych z czukhny,
miasto ze sklejki, w którego murach trudno kichać -
ze Szwecji leci telegram: „Bądź zdrowy”.
I żadna siekiera nie rąbie drewna
ogrzać pomieszczenie. Wręcz przeciwnie, inaczej
dom próbował się ogrzać plecami
same zimowe i hodowane kwiaty
wieczorami w niebieskiej szybie werandy; A ty,
jako przygotowanie do ucieczki i znalezienie azymutu,
zasnął tam w wełnianych skarpetkach.

II
Małe, płaskie fale morza z literą „b”,
bardzo podobny z daleka z myślami o sobie,
na bezludnej plaży?
i zamarł w zmarszczki. Suche zdenerwowanie
gołe gałązki głogu czasami wymuszane
siatkówka pokryta jest dziobatą korą.
A potem mewy pojawiły się ze śnieżnej mgły,
jak rogi zamazane ręką remisu
dzień biały jak czysty papier;
i długo nikt nie rozpalał ognia.

III
Poznasz ludzi w małych miasteczkach
nie na twarzy, ale na plecach długich linii;
a ludność w sobotę ustawiła się w jednym szeregu,
jak karawana na pustyni dla sakh. piasek
lub siatka na śledzie, która nadszarpnęła budżet.
W małym miasteczku zwykle jesz
tak samo jak reszta. I wyróżnij się
można było od nich tylko kopiować z rubla
iglica Kremla, zwężająca się w kierunku gwiazdy,
lub - widząc swoje rzeczy wszędzie.

IV
Mimo to byli silni,
te porzucone pudełka zapałek
z dudniącymi w nich dwoma lub trzema naczyniami;
surowe głowy. I karmiąc wróbla,
cała rodzina patrzyła na niego przez okno,
gdzie wieczorami również zlewały się w jedno drzewa
heban próbuje wyrosnąć
niebo - co wydarzyło się o godzinie szóstej,
kiedy książka się zatrzasnęła i kiedy
wszystko, co z ciebie pozostało, to twoje usta, jak ten kot.

V
Ta zewnętrzna hojność, ta, jeśli o to chodzi;
prezent, zimno w środku, emanuje ciepłem
na zewnątrz, przybliżył gości do mieszkania,
a zimę uważała prześcieradło na sznurze za płótno.
To utrudniało rozmowy; śmiech
głośno zaskrzypiało pozostawiając ślady jak śnieg,
pokryte szronem, jak igły sosnowe, brzegi
zaimki i przekształcenie „ja”
w kryształ, odlany z litego turkusu,
ale stopił się po twojej łzie.

VI
Czy to wszystko prawda? a jeśli tak, to dlaczego?
aby wzniecić te dawne rzeczy pokój teraz,
zapamiętanie szczegółów, dopasowanie sosny do sosny,
naśladowanie – często z powodzeniem – tego światła we śnie?
Ci, którzy wierzą, zmartwychwstaną: w aniołach, w korzeniach (las);
a co Kelomäkki wiedzieli oprócz szyny?
i rozkłady żelaznych rzeczy gwiżdżących
wychodzenie z zapomnienia pięć minut później
i rozpływając się w nim, skwapliwie połykając cynę,
myśl o miłości i tych, którzy mieli czas usiąść?

Vii
Nic. Wapno niegaszone zimowych przestrzeni, własne jedzenie
odbiór z opuszczonych peronów podmiejskich,
pozostawione na nich pod ciężarem iglastych łap
obecny w czarnym płaszczu, którego drapowanie,
trwalszy niż szewiot,
chronione przed przyszłością i przed
przeszłość jest lepsza niż dymione szkło - bufet.
Nie ma nic bardziej trwałego niż czerń;
więc pojawiają się litery, lub - motyw "Carmen",
tak ubierają się przeciwnicy zmian.

VIII
Koniec z otwieraniem tych drzwi kluczem
ze skomplikowaną brodą i bez ramienia
prąd w kuchni ku uciesze ogórka.
Ta budka dla ptaków przeżyła szpaka,
cumulusy i stada pierzaste. Pod względem czasu nie ma „wtedy”:
jest tylko „tam”. I "tam", wytężając wzrok,
pamięć wędruje po pokojach o zmierzchu jak złodziej,
grzebanie w szafkach, upuszczanie powieści na podłogę,
wkładając rękę do kieszeni.

IX
Możesz kiwać głową i przyznać, że prosta lekcja
Biegacze Łobaczowa nie poszli w krajobraz na przyszłość,
że Finlandia śpi w swojej piersi
niechęć do kijków narciarskich - teraz jedź,
wykonane z aluminium: lepsze, widzisz, dla rąk.
Ale nie możesz od nich powiedzieć, jak pali się bambus,
nie wyobrażaj sobie palmy, muchy tse-tse, fokstrota,
monolog papugi - a raczej to
rodzaj równoleżników, gdzie gołe jak - krawędź
lekki, chodził jak dziki, Maclay.

NS
W małych miejscowościach przechowywanie rzeczy w piwnicach,
jak cudze zdjęcia, nie trzymają kart -
nawet granie - jakby stawianie limitu
próby losu na bezbronność ciał.
Są tapety; i rozliczenia
zazwyczaj uwalniamy je od zewnętrznych więzów
tak udany, że dym wraca z powrotem
wróć do komina, nie spuszczaj fasady;
co pozostało połączone w jedno
po sobie biała plama.

XI
Nie trzeba pamiętać twojego imienia, ja;
Ci wystarczy bluzka, a mnie pasek,
widzieć w kratach (to znaczy dawać niewidomym),
że bezimienność jest właśnie dla nas,
w wyniku wszystkiego, co żyje, z powierzchni ziemi”.
wymazany przez bezdźwięczne wszystkie komórki „pli”.
Rzeczy mają granice. Zwłaszcza ich długość,
niezdolność do ruszenia. I nasze prawo do
„Tutaj” rozciągało się nie dalej niż w pogodny dzień
cień padający w klin

XII
szopa na drewno. Patrząc w inny krajobraz
założymy, że ten ostry klin jest naszym
wspólny łokieć wysunięty na zewnątrz,
którego ani ty, ani ja
ani gryźć, ani całować.
W tym sensie połączyliśmy się, chociaż łóżko
nawet nie trzeszczało. Bo ona jest teraz
cały świat, gdzie są też drzwi z boku,
kto - jakby gdzieś usłyszała dzwonek -
tylko wystarczająco dobry, aby się wydostać.

1980










Jeśli znajdziesz błąd, wybierz fragment tekstu i naciśnij Ctrl + Enter.